sobota, 29 czerwca 2013

Syrop glukozowo-fruktozowy to ZUOOOOOO


Do napisania tego posta natchnęła mnie rozmowa z moją siostrą. Robiłyśmy zakupy w Biedronce i zauważyłam, że pakuje do koszyka jogurty owocowe. Siostra i jej mąż od kilku lat borykają się z nadwagą, ich nawyki żywieniowe pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego zwróciłam jej uwagę, że taki jogurt to przecież sam cukier, na co ona, że lepiej żeby jej mąż zjadł na kolację to niż kanapkę, tym bardziej, że nie jada owoców. Więc kazałam jej przeczytać skład tego jogurtu. Nie dość, ze był w nim cukier, to jeszcze syrop glukozowo-fruktozowy. A na cały kubeczek jogurtu była pewnie jedna truskawka. No samo zdrowie, nie uważacie? Na kolację jak znalazł.

Od jakiegoś czasu ze względów zdrowotnych (nie chodzi tu o odchudzanie) musiałam bardzo ograniczyć cukier. Wtedy to zaczęłam uważnie czytać etykietki na produktach zanim wpakowałam je do swojego koszyka w sklepie. Przedtem nie miałam pojęcia, że praktycznie do wszystkiego można wpakować cukier i JEDNOCZEŚNIE syrop glukozowo-fruktozowy. Ale cóż to takiego?

Źródło

Syrop ten otrzymuje się ze skrobii kukurydzianej przetworzonej za pomocą enzymów lub kwasów. Najpopularniejszy obecnie syrop zawiera 55% fruktozy i 41% glukozy. Ma on postać bezbarwnej lub jasnożółtej cieczy. Producenci tak go lubią i pakują wszędzie gdzie się da, ponieważ jego płynna postać ułatwia dawkowanie, a niska lepkość ułatwia jego rozlewanie, transport, a zwłaszcza dozowanie. Ponadto nie ulega krystalizacji i zapobiega krystalizacji sacharozy, dlatego często w jednym produkcie występuje zarówno cukier jak i nasz syropek. Gdzie go dodają?  
  • do napojów bezalkoholowych, gazowanych i niegazowanych, np. cola, herbata mrożona, tonik, itp.,
  • do napojów izotonicznych i energetyzujących,
  • do soków owocowych,
  • do napojów alkoholowych, np. likierów czy owoców w alkoholu,
  • do mlecznych napojów fermentowanych,
  • do mleka zagęszczonego,
  • do lodów,
  • do dżemów, galaretek, deserów, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów,
  • do sałatek i konserw rybnych.
Syrop glukozowo-fruktozowy bardzo sprzyja tyciu, ponieważ fruktoza w nim zawarta nastawia organizm na produkcję tkanki tłuszczowej, zwłaszcza gromadzącej się wokół narządów wewnętrznych. Eksperymenty przeprowadzone na myszach dowiodły, że w przypadku pochłaniania syropu w dużych ilościach w chudnięciu nie pomaga nawet zmniejszenie porcji żywieniowych. Dzięki niemu możemy nabawić się cukrzycy typu 2, ponieważ gwałtownie zmienia poziom insuliny i glukozy we krwi. Sprawia też, że organizm staje się odporny na leptynę, czyli hormon odpowiedzialny między innymi za uczucie sytości. W rezultacie jemy coraz więcej i oczywiście tyjemy. Syropek hamuje wytwarzanie ATP, który jest jednym ze związków, z których organizm czerpie energię. Podwyższa też poziom złego cholesterolu LDL i trójglicerydów. Z innych przyjemnych rzeczy przyczynia się do zwiększenia możliwości wystąpienia zespołu jelita drażliwego i może powodować zaćmę cukrzycową.. Jillian Michaels opisała syrop glukozowo-fruktozowy w swojej książce „Opanuj swój metabolizm” (str. 147-149), której recenzja pojawi się już wkrotce.

Niech ten post będzie dla was przestrogą. Nigdy nie zwracałam uwagi na składy produktów, które w siebie pakowałam. Nawet jak się odchudzałam z diety eliminowałam tylko słodycze, nie zwracałam uwagi, że pochłaniam mnóstwo cukru w jogurtach, sokach i innych „zdrowych” przekąskach. Jaki jest efekt? Mam początki nieprawidłowej tolerancji glukozy (ang. IGT - Impaired Glucose Tolerance). Jeśli nie będę się pilnować nabawię się cukrzycy typu 2. Z „cukrowych” przyjemności zostawiłam sobie tylko słodzenie kawy.

M.

4 komentarze:

  1. Napisałam też o nim jakiś tydzień temu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I fajnie. O cukrze się tyle pisze na blogach, a o tym paskudztwie też trzeba mówić. Gdybym wiedziała kilka lat temu to co wiem teraz prawdopodobnie nie miałabym teraz problemów zdrowotnych.

      Usuń
  2. Biały cukier uzależnia- przekonałam się o tym na własnej skórze :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już od kilku ładnych miesięcy eliminuję produkty z syropem g-f i uczę też tego moich przyjaciół i znajomych :)

    OdpowiedzUsuń