środa, 13 kwietnia 2016

Nawilżająca emulsja myjąca do twarzy firmy Vianek - recenzja

Od około 6 tygodni używam emulsji myjącej do twarzy z firmy Vianek. Kupiłam ją w Minti shop za 17,90 zł. Potrzebowałam czegoś do oczyszczania twarzy rano i wieczorem w dni, kiedy nie nakładam makijażu. 


Opis producenta:
Kremowa emulsja do mycia twarzy, przeznaczona do cery suchej i wrażliwej.
Delikatnie, ale skutecznie usuwa wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie nawilżenia skóry.
Zawiera kompleks humektantów, cenny olej z kiełków pszenicy oraz ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, które działają zmiękczająco, zapewniając komfortową czystość i świeżość, bez uczucia ściągnięcia.


Emulsja świetnie spisuje się do porannego oczyszczania. Jest delikatna, pozostawia skórę mięciutką i gładką. Nie ma mowy o ściągnięciu twarzy. Używam jej też wieczorem, jeśli w ciągu dnia nie nosiłam makijażu. Przy myciu buzi po make-upie bardziej ufam żelowi z Clinique i szczoteczce. 

Skład
Skład jest całkiem przyjemny, bogaty w naturalne składniki. Nic mnie nie podrażniło, nie uczuliło ani nie zapchało. Substancje myjące są z gatunku tych delikatnych dla skóry. Jednak za tym naturalnym składem idzie też krótki termin ważności: 3 miesiące. 

Jestem zadowolona z tego kosmetyku, emulsja robi to co chciałam. Mam ochotę wypróbować jeszcze jakiś kosmetyk z tej firmy, polecicie coś? Oprócz masła do ciała, te jest w fazie testów.

9 komentarzy:

  1. zaobserwowałam na swojej twarzy, że moja cera wol takie delikatne emulsje, niż żrące żele. akurat moja emulsja się kończy, więc spróbuje upolować tą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją :) jest w porządku, choć jakiejś rewelacji nie widzę :) ale delikatna, za co duży plus.

    OdpowiedzUsuń
  3. Produkty z tej serii mnie kuszą, muszę kiedyś wypróbować tą emulsję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy skład. Sama mam suchą skórę, to może i u mnie ta emulsja coś by zdziałała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam peelingi :D Rewelacja, mam ochotę je zjeść a szczególnie z serii pomarańczowej pachnie jak ciasteczka mmmm.

    Wierna czytelniczka, Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawa dla autora tego tekstu !

    OdpowiedzUsuń
  8. Warto poczytać takie inspirujące wpisy!

    OdpowiedzUsuń