poniedziałek, 29 grudnia 2014

Moje plany na zimowe wieczory

W wieczory takie jak dziś, kiedy za oknem mróz i sypie śnieg, chciałoby się zwinąć pod kocykiem z gorącą herbatką, odpalić laptopa i oglądać ulubione seriale. Błogie lenistwo jest od czasu do czasu wskazane, jednak ja mam nieco inne plany.

1. Literki, literki, literki!!!!!!


Mijający rok był strasznie marny jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Normalnie aż mi wstyd i nie wiem czym to tłumaczyć. Mam zamiar nadrobić zaległości i od tej piramidki chcę zacząć. Jak widać zbiór jest dość hm...eklektyczny.

2. Ćwiczenia

Źródło   

Miałam dłuższą przerwę w ćwiczeniach, spowodowaną po części lenistwem a po części kłopotami zdrowotnymi. Nie przytyłam, ale bez ćwiczeń czuję się pozbawiona energii, a wejście na 3 piętro przyprawia mnie o zadyszkę. Dlatego wracam do Jillian, a jak kondycja wróci do normy mam zamiar spróbować czegoś nowego. Czego? O tym niedługo w kolejnych postach.

3. Rękodzieło

Podstawki pod kubki


Stojak na pędzle


Jestem czarną owcą w rodzinie. Wszystkie kobiety szyją, szydełkują, robią na drutach i haftują. Oprócz mnie. Nienawidzę haftu krzyżykowego. Już w podstawówce na lekcjach techniki te rzeczy robiła za mnie mama, natomiast zrobiona przeze mnie drewniana deska do krojenia służy w domu do dziś. Kiedyś rysowałam (manga i fantasy), a teraz bawię się w decoupage. Mam całą komodę wypełnioną serwetkami, farbami, lakierami, klejami i drewnianymi przedmiotami do ozdabiania. Mam też sporo papieru ściernego ;) I tak sobie maluję, kleję i lakieruję.

A co Wy lubicie robić w długie zimowe wieczory?
M.

10 komentarzy:

  1. Książki uwielbiam czytać, tą Doroty Wellman pochłonęłam na raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czytałaś "Kalendarzyk niemałżeński"? Bardzo mi się podobał.

      Usuń
  2. Ważne żeby spożytkować swój wieczór jak najlepiej. Ćwiczenia poprawią humor, a z książek nauczymy się nowych rzeczy, dobre pomysły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam plan się wziąć za ćwiczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wieczorami lubię przeglądać fit-blogi, czytać albo oglądać filmy. Od dawna planuję zainteresować się decoupage'm, ale chyba mam dwie lewe ręce...


    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych,
    www.kararinaa.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje planu podobne. Juz jedną książkę na ten rok mogę zaliczyć. W szpilkach na tropie - Rebecca Jane - polecam, miły, babski kryminał:)
    Jillian też bardzo lubię, chociaz ćwiczyłam z nią ostatnio chyba w październiku... Trzeba powrócić.

    Powodzenia z decoupage. Próbowałam, ale to nie dla mnie. Za to odnalazłam się w szydełkowaniu:) Mam nadzieję, ze do wiosny zrobię pled:)

    Dodatkowo kupiliśmy ogromne puzzle:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie kończę podstawki pod kubki dla teściów, została mi ostatnia warstwa lakieru.

      Usuń
  6. Czytalam ja diablicę i ja anielica, jeszcze musze zabrać się za 3 część :)

    OdpowiedzUsuń