sobota, 13 lutego 2016

Pachnąca sobota - Rainy Day od Kringle Candle

Ostatnio aura za moim oknem jest wybitnie deszczowa, dlatego w moim kominku zawitał wosk o bardzo adekwatnej nazwie - Rainy Day. 


Czym pachnie według producenta?
Zapach deszczowego dnia połączonego z aromatem zroszonej trawy.

Co ja czuję?
No, mokra od deszczu trawa to nie jest ;) Może i jest to zapach deszczu, ale raczej w ogrodzie pełnym słodko pachnących kwiatów. I tak zapach jest bardzo przyjemny. Świeże, ozonowe nuty równoważą tę słodycz. W wielu recenzjach przeczytałam porównanie tego zapachu do proszku do prania. Ja tego zupełnie nie czuję. Zapach, owszem, jest świeży, ale nie w stylu Fluffy Towel YC. I dla mnie to bardzo dobrze, bo na dłuższą metę od Fluffy Towel boli mnie głowa.

M.

2 komentarze: