wtorek, 20 sierpnia 2013

7 faktów o mnie Piękna ja

           Po powrocie z puszczy i głuszy czas na moją spowiedź:


  1. Uwielbiam głośno się śmiać, jeździć na wycieczki z moim Kochaskiem, drapanie po pleckach (Kochasek jest w tym mistrzem), czytanie po nocach i spacery po lesie.
  2. Zawsze byłam aktywnym typem, dużo biegałam  i jeździłam na rolkach. Teraz jeżdżę na rowerze również do pracy i ćwiczę gdzie się da. Ćwiczenia fizyczne to jeden z moich nawyków (100 przysiadów czy brzuszków przejdzie niezauważonymi podczas mycia zębów czy oglądania serialu). Wylewanie siódmych potów i spędzanie godzin na siłowni uważam za sensowne tylko wtedy gdy sport jest czyimś zawodem.
  3. Nigdy nie byłam na solarium. Jako bladolice stworzenie unikam słońca i ukrywam się przed nim pod filtrami spf 50.
  4. Nigdy nie byłam na diecie i nie podróżowałam pociągiem.
  5. Więcej wydaję pieniędzy na kosmetyki niż ubrania. Wierzę że jedwabna sukienka nie zastąpi skóry jedwabistej w dotyku.
  6. Do depilacji ciała używam wyłącznie pęsety.
  7. Boję się: samolotów, głębokiej wody i zniedołężnienia. Boję się również że moja spowiedź pomoże mi zdobyć pierwsze miejsce w wyścigu po tytuł I DZIWAKA BIBLIOTEKI.

 W.

11 komentarzy:

  1. Już dawno nosiłam się z zamiarem skomentowania waszego bloga, ale dopiero teraz pojawił się godny tego post. Dla mnie jesteś numer I

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaskoczył mnie punkt 6 (nóg też?) i połowa 4 - naprawdę nigdy nie jechałaś pociągiem? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, nie wyobrażam sobie życia bez podróżowania pociągiem! Ten terkot kół... Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Punkt szósty - czekam na więcej info... :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Punk 2 to chyba takie przechwalanie się bo na blogu o sporcie nic nie jest sygnowane literą W. A punkt 6 to WOW!

    OdpowiedzUsuń
  6. i mamy ostatnią osobe jest komplet 7 faktow :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pkt. 6 musisz bardzo dlugo depilowac te nogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzeba przeżyć "podróż pociągiem" jeszcze przed modernizacją PKP :)
    Będzie o czym wnukom opowiadać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wyobrażam sobie depilacji całego ciała tylko pęsetą ;)
    zapraszam też do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pozytywnie zaskoczona, że dziś można kogoś czymś zaskoczyć np. tak niewinną sprawą jak to że się nie podróżowało pociągiem.
    A jeśli chodzi o depilację to moje owłosienie jest dość skromne, na nogach mam ze 40 włosków więc szybko sobie z nimi radzę. Na starość jak sytuacja się zagęści i wąs mi się sypnie to poszukam innych rozwiązań. Czasami myślę o laserze na paszki bo marzy mi się idealna gładkość, ale mam inne priorytety na dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń