wtorek, 14 lipca 2015

Foltene Pharma kuracja wzmacniająca do paznokci - recenzja

Jakiś czas temu miałam okazję testować odżywkę do paznokci z firmy Foltene Pharma. Jak już wielokrotnie wspominałam, moja praca nie sprzyja pięknym i mocnym paznokciom. Dlatego z wielkim entuzjazmem zabrałam się do wcierania odżywki w paznokcie.


Kilka słów od producenta
Odżywka kosztuje ok. 58 zł za 10 ml. Opakowanie przypomina trochę tusz do rzęs albo błyszczyk. Zresztą aplikator to mała gąbeczka dokładnie taka jak w produktach do ust. Całkiem wygodnie nakłada się tym preparat na paznokcie i skórki.



Odżywki używałam sumiennie przez dwa tygodnie zgodnie z instrukcją. Kiedy zaczynałam kurację paznokcie były w niezłym stanie, ale zawsze mogłoby być lepiej ;) Zrobiłam zdjęcia "przed" i zaczęłam wcieranie.





Odżywka ma bardzo przyjemną konsystencję, łatwo się ja aplikuje. Błyskawicznie wsiąka w paznokieć, nie zostawia żadnych plam jak to czasami robią moje olejki. Początkowo byłam nią zachwycona, paznokcie rosły błyskawicznie, zrobiły się bardzo twarde. Ale po około tygodniu z każdym dniem ich stan się pogarszał. Zaczęły się bardzo rozdwajać, łuszczyć i łamać. Nawet w czasie grzebania w najgorszych, zapleśniałych książkach w magazynie nie połamałam tyle paznokci (dokładnie 3, prawie tego samego dnia). Już od bardzo dawna moje paznokcie nie były w tak złym stanie. Nie wiem co w składzie tej odżywki tak im zaszkodziło, jeśli ktoś ma pomysł proszę o informację. Na dole macie zdjęcia "po". Specjalnie nie tykałam paznokci ani skórek, żebyście mogli sobie obejrzeć efekty.





Niestety, odżywka okazała się rozczarowanie. Ale już niedługo na blogu pojawi się recenzja kosmetyku do ciała, który skradł moje serce. Ciekawi?
M.

2 komentarze: