Cóż, 4 tygodnie szybko minęły, czas wrócić do rzeczywistości. Dziś mam dla Was krótkie podsumowanie moich urlopowych zmagań. Poniższa tabelka pokazuje rozkład treningów:
|
Poniedziałek
|
Wtorek
|
Środa
|
Czwartek
|
Piątek
|
Sobota
|
Niedziela
|
Tydzień 1
|
BJM T3
Bieg. 4 km
|
BJM T5
Bieg. 4 km
|
Bieg. 4 km
|
BJM T1
Bieg. 4 km
|
|
|
Bieg .2 km
|
Tydzień 2
|
Bieg. 4 km
|
BJM T1
|
BJM T2
Blogilates Victoria
Secrets Model Ab Workout
|
BJM T3
Bieg. 4 km
|
BJM T1
Bieg 4 km
|
|
Bieg. 4 km
|
Tydzień 3
|
BJM T2
|
BJM T1
twister
|
BJM T3
Agrafka 3x15
Bieg 4 km
|
Blogilates:
Fabulous Flat Abs
for Beginners
Bubble Butt Workout
|
Spacer 3h
Bieg. 4 km
|
|
BJM T1
|
Tydzień 4
|
BJM T2
Bieg. 4 km
|
Bieg. 4 km
|
BJM T1
Bieg. 4 km
|
BJM T2
|
BJM T1
Bieg. 4 km
|
|
Bieg. 4 km
|
Skrót BJM oznacza "Best of Jillian Michaels". Na podstawie Body Revolution skomponowałam sobie kilka trenngów. Wyeliminowałam wszystko przez co moje popsute kolana mnie pobolewały, czyli np. wszelkie wykroki. Ale nie zabrakło squatów i planków wszelakich, pompek i martwego ciągu. Zwykle BJM robiłam rano, a wieczorkiem, jak już spadła temperatura, szłam biegać. Kilka razy poćwiczyłam też z Cassey Ho z kanału Blogilates.
Z moich wysiłków treningowych jestem bardzo zadowolona. Patrząc na moje ciało po tych 4 tygodniach stwierdzam, że nie mogę ograniczyć się do samego biegania. Dzięki "machaniu hantlami" moje ciało zaczęło wyglądać inaczej. Na wadze nic się nie zmieniło ale....
Talia -1,5 cm
Brzuch -1,5 cm
Tyłek -1 cm
I (...werble...) po raz pierwszy od około 6-7 lat kupiłam sukienkę w rozmiarze 36!!!
Myślę, że spadki byłyby większe, gdybym bardziej zadbała o dietę. O ile częstotliwości posiłków nie mam nic do zarzucenia, to nie zawsze odpowiednie produkty pochłaniałam. I kolejny raz potwierdza się, że samymi ćwiczeniami nie da się osiągnąć celu. Ale cóż, walczę dalej. A Wy?
M.
brawo za 36 ;)
OdpowiedzUsuńwow gratulacje 36! i wielki szacun za wytrwałość :) mnie niestety brakuje takiej systematyczności...
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jestem bardzo dumna z tego 36 ;)
OdpowiedzUsuń36! WOW! dla mnie osiągalne tylko w marzeniach, ale chyba się już z tym pogodziłam.
OdpowiedzUsuńodkąd zaczęłam się mierzyć to waga definitywnie poszła w kąt - nie dość, że oszukuje to jeszcze potrafi popsuć humor.
Ja bardzo długo frustrowałam się swoją wagą. Teraz obchodzą mnie tylko ubytki w centymetrach.
Usuń36, super, gratuluję!
OdpowiedzUsuńi gratuluję też aktywnego spędzenia urlopu,