Po powrocie z puszczy i głuszy czas na moją spowiedź:
- Uwielbiam głośno się śmiać, jeździć na wycieczki z moim Kochaskiem, drapanie po pleckach (Kochasek jest w tym mistrzem), czytanie po nocach i spacery po lesie.
- Zawsze byłam aktywnym typem, dużo biegałam i jeździłam na rolkach. Teraz jeżdżę na rowerze również do pracy i ćwiczę gdzie się da. Ćwiczenia fizyczne to jeden z moich nawyków (100 przysiadów czy brzuszków przejdzie niezauważonymi podczas mycia zębów czy oglądania serialu). Wylewanie siódmych potów i spędzanie godzin na siłowni uważam za sensowne tylko wtedy gdy sport jest czyimś zawodem.
- Nigdy nie byłam na solarium. Jako bladolice stworzenie unikam słońca i ukrywam się przed nim pod filtrami spf 50.
- Nigdy nie byłam na diecie i nie podróżowałam pociągiem.
- Więcej wydaję pieniędzy na kosmetyki niż ubrania. Wierzę że jedwabna sukienka nie zastąpi skóry jedwabistej w dotyku.
- Do depilacji ciała używam wyłącznie pęsety.
- Boję się: samolotów, głębokiej wody i zniedołężnienia. Boję się również że moja spowiedź pomoże mi zdobyć pierwsze miejsce w wyścigu po tytuł I DZIWAKA BIBLIOTEKI.
W.
Już dawno nosiłam się z zamiarem skomentowania waszego bloga, ale dopiero teraz pojawił się godny tego post. Dla mnie jesteś numer I
OdpowiedzUsuńZaskoczył mnie punkt 6 (nóg też?) i połowa 4 - naprawdę nigdy nie jechałaś pociągiem? :D
OdpowiedzUsuńmnie zaskoczyło to samo! :P
UsuńKurczę, nie wyobrażam sobie życia bez podróżowania pociągiem! Ten terkot kół... Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPunkt szósty - czekam na więcej info... :P
OdpowiedzUsuńPunk 2 to chyba takie przechwalanie się bo na blogu o sporcie nic nie jest sygnowane literą W. A punkt 6 to WOW!
OdpowiedzUsuńi mamy ostatnią osobe jest komplet 7 faktow :)
OdpowiedzUsuńpkt. 6 musisz bardzo dlugo depilowac te nogi ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba przeżyć "podróż pociągiem" jeszcze przed modernizacją PKP :)
OdpowiedzUsuńBędzie o czym wnukom opowiadać :)
nie wyobrażam sobie depilacji całego ciała tylko pęsetą ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie na rozdanie :)
Jestem pozytywnie zaskoczona, że dziś można kogoś czymś zaskoczyć np. tak niewinną sprawą jak to że się nie podróżowało pociągiem.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o depilację to moje owłosienie jest dość skromne, na nogach mam ze 40 włosków więc szybko sobie z nimi radzę. Na starość jak sytuacja się zagęści i wąs mi się sypnie to poszukam innych rozwiązań. Czasami myślę o laserze na paszki bo marzy mi się idealna gładkość, ale mam inne priorytety na dzisiaj.