Do
napisania tego posta zainspirowała mnie Perfekcyjna Pani Domu i
paskudna pogoda :) Chyba w zeszłym tygodniu PPD pokazywała jedną
ze swoich cud-porad – jak dbać o buty do biegania. No i
powiem Wam, że byłam w szoku, to trzeba o nie w ogóle jakoś
specjalnie dbać?
No
ludzie, buty to buty, chociaż jestem największą fanką moich
Asicsów i kocham je miłością bezwarunkową :)
Po
obejrzeniu programu i tak jakoś nie wzięłam sobie do głowy rad
Perfekcyjnej, aż do zeszłego tygodnia. Brzydka pogoda, deszcze i
pierwsze przymrozki. Wróciłam do domu z wieczornego biegu, patrze
na buty: całe mokre, uwalone błotem, gdzieniegdzie już
poprzecierane. Smutno i mi się zrobiło. Pomyślałam, że należy
im się mała pielęgnacja, w końcu mam tylko je jedne i chciałabym
aby posłużyły mi te 2 lata :)
Zebrałam
kilka rad z Internetu jak dbać o nasze biegówki i chcę się nimi z
Wami podzielić :)
Źródło |
Także
łan, tu, fri zaczynamy...
Kto
biega ten wie, że buty biegowe to największy skarb biegacza i jego
największy przyjaciel. I tak jak to ze skarbami i przyjaciółmi
bywa, trzeba o nie specjalnie dbać. Biegówki są jak rower czy
samochód (czasami nawet osiągają podobne ceny ;)), potrzebują
specjalnego serwisu aby mogły Ci dobrze służyć podczas ciężkich
treningów. Wielkie odkrycie jest takie, że po bieganiu nie tylko Ty
potrzebujesz relaksu i regeneracji :)
1.
Suche obuwie
Woda
jest największym wrogiem obuwia, nie tylko sportowego :) Sprawia, że
but się rozkleja, traci swój kształt i się kurczy. Po każdym
biegu sprawdź czy są suche, jeśli nie to przetrzyj je suchą
ściereczką lub ręcznikiem papierowym.
2.
Buty do biegania są DO BIEGANIA!
To
jest chyba rada, która najbardziej we mnie godzi. Uwielbiam moje
buty, są tak mega wygodne, że chodzę w nich również na co dzień
(pewnie "wytrawni biegacze" robią teraz facepalm).
Według
wielu mądrych portali dla biegaczy okazuje się że używając butów
do biegania na co dzień szybko okaże się że przestaną zapewniać
mi komfort podczas biegania. Dzieje się tak dlatego, że podczas
tworzenia moich Asicsów producent koncentrował się tylko na jednym
trybie ruchów – takim, który następuje w trakcie biegu. Więc
używając ich przy innym rodzaju ruchu powoduję przedwczesne
zużycie i szybszy zanik cech zapewniających mi bezpieczeństwo
podczas biegu.
3.
Odpoczynek
Tu
zdania są podzielone. Niektórzy uważają, że do biegania
potrzebujemy przynajmniej dwóch par butów – zmieniamy je co
trening, aby poprzednie odpoczęły. Inni uważają, że owszem 2
pary nam się przydadzą ale pod warunkiem, że biegamy codziennie, w
innym wypadku może być jedna para. Już Wam piszę dlaczego tak
jest.
Jak
już wiecie buty do biegania zrobione są ze specjalnych materiałów,
które "pracują" i odkształcają się podczas, gdy my
rozkoszujemy się biegiem np. pianka w podeszwie zbija się i
potrzebuje czasu na odzyskanie swojego kształtu. Dlatego
jeśli biegasz codziennie potrzebujesz dwóch par butów. Niektórzy
mówią nawet, że but potrzebuje 48h odpoczynku ale wydaje mi się
to bardzo radykalne, przy moim 5 km biegu na pewno nie "zmęczę"
ich tak jak ktoś, kto pruje 15-20 km :)
4.
Pielęgnacja
Buty
w odróżnieniu od ubrań nie są przystosowane do prania w pralce. W
taki sposób mogą się odkształcić i stracić swoje właściwości.
Poniżej znajdziesz 2 porady, jak dbać i czyścić buty:
TU
znajdziesz poradę Perfekcyjnej Pani Domu
Źródło |
Oto
instrukcja z magazynu Runner's World jak krok po kroku czyścić buty:
1. Wyciągnij z butów
sznurówki i wkładkę.
2. Lekko zmocz obuwie
czystą wodą. Nigdy nie zostawiaj butów zamoczonych w wodzie,
szczególnie ciepłej, żeby się "odmoczyły z brudu" -
mogą się porozklejać i zniekształcić.
3. Do wstępnego
oczyszczenia użyj delikatnej szczoteczki (może to być nawet stara,
miękka szczoteczka do zębów) i kilku kropli detergentu.
4. Opłucz buty pod
bieżącą wodą.
5. Wyczyść
szczoteczką także wkładkę i sznurówki.
A
może Wy macie jakieś specjalne metody na dbanie o buty? No i czy
tylko ja tak kocham swoje, że chodzę w nich na co dzień? No może
nie na co dzień ale zdarzało mi się to dość często. Na szczęście
idzie zima, więc kozaki będą lepszą opcją ;)
E.
Przyznam, że ja też za bardzo nie pielęgnuję swoich butów biegowych :P Ale pewnie byłoby to o wiele prostsze, gdybym miała do dyspozycji jeszcze drugą parę... może w końcu uzbieram na nie dodatkowe fundusze ;)
OdpowiedzUsuń