Wigilia już za kilka dni, dlatego dziś w moim kominku gości zapach, który w założeniu ma przypominać nam ten dzień i jego atmosferę. Czy rzeczywiście tak jest?
Czym pachnie według producenta?
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: słodkie śliwki, owoce kandyzowane.
Co ja czuję?
Strasznie się ucieszyłam kiedy znalazłam ten wosk. W końcu coś świątecznego bez sosny i cynamonu. Rzeczywiście czuć owoce, trochę jak keks i kompot świąteczny :) Zapach bardzo przypadł mi do gustu, nie jest za słodki ani męczący. Owszem, czuć obiecane kandyzowane owoce, ale jest też jakaś dodatkowa nuta zapachowa, która tę całą słodycz tłumi i równoważy. Dla mnie bardzo w klimacie świąt, na pewno przez najbliższe dni będę go często palić.
M.
Ojej brzmi zachęcająco, chyba kupię go następnym razem :) Obserwuję :*
OdpowiedzUsuńWąchałam w sklepie, ale jakoś szczególnie mnie nie zauroczył. Taki zbyt mocny mi się wydał.
OdpowiedzUsuńW czasie palenia jest otulający i intensywny, ale nie przytłaczający.
UsuńChętnie bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowe forum o odchudzaniu. Razem możemy stworzyć coś fajnego, wzajemnie się inspirować, motywować, doradzać sobie :)
OdpowiedzUsuńhttp://noexcuses.zuuz.pl/
Ciekawe, obowiązkowo muszę przetestować sama :D
OdpowiedzUsuń