Dzisiejszy post jest całkowicie spontaniczny i nieplanowany! Miałam nadzieję, że niedługo mi się uda i dziś właśnie jest ten dzień. Otóż......po raz pierwszy udało mi się zrobić cały trening cardio z Bobem Harperem. Pomyślicie pewnie "Pff, nie ma się czym chwalić", ale dla mnie godzinne cardio to wyczyn. Nigdy nie przekroszyłam magicznych 45 minut. Niby mała rzecz, a cieszy :) Dla przypomnienia filmik:
Treningi zaczęłam już na początku lutego, ale miałam przymusową przerwę. Najpierw przez pracę wysiadły mi kolana, a potem zawirowania hormonalne sprawiły, że miałam "mini menopauzę" i migreny. Ale wszystko wróciło do normy i wracam do gry. Mam zamiar kontynuować treningi z Bobem, bardzo przypadły mi do gustu. Tu macie link do wpisu z lutego KLIK.
M.
??? ile masz lat, że wysiadają ci kolana i przechodzisz już... menopauzę
OdpowiedzUsuńLat mam 28. Kolana mi wysiadają przy określonych pracach fizycznych, bo mam wadę kolan. Teraz miałam dużo kucania, klękania itp. i pojawił się ból kolan. Wolałam dać im odpocząć niż pogorszyć sytuację treningami. A ta menopauza była w cudzysłowie, z powodu zawirowań hormonalnych miałam sensacje typu wybuchy gorąca. Dlatego nazwałam to "mini menopauzą".
Usuń:) ja miałam problem z kolanami... wysychała mi miazga w stawach, rehabilitacja, leki, teraz jest ok, ale muszę się pilnować,ruszać, bo niestety siedzący tryb pracy wpływa ta takie zmiany w stawach
UsuńJa mam stwierdzone boczne przyparcie rzepek. Zrzucenie nadprogramowych kilogramów i wzmocnienie mięśni nóg bardzo pomogło, kiedyś kolana bolały mnie dużo częściej.
UsuńNie ćwiczyłam..
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuń