Ostatnio targam do domu stosy książek. Z powodu przeprowadzki biblioteki segregujemy księgozbiór w magazynie i ciągle trafiam na coś, co chciałam/miałam przeczytać. Stos jest naprawdę pokaźny, a nawet jeszcze nie wszystko przyniosłam do domu. Niedawno kupiłam też kilka książek, więc zapas mam na baaardzo długo. Tylko od czego zacząć? Akurat zaczęłam urlop, więc mam nadzieję trochę zmniejszyć te stosiki ;)
Na początek pokażę Wam moje ostatnie zakupy książkowe. Większość kupiłam u moich ulubionych dilerów literek, czyli w księgarni Fantastyczne Światy.
Od góry:
- J. Glogaza, Slow fashion. Modowa rewolucja - blogerka modowa radzi, jak przejść na odwyk zakupowy i skomponować swoją szafę. Zobaczymy, czy rady są rzeczywiście ciekawe. O ile w sieciówkach nie kupuję zbyt dużo, to w second handach już tak.
- A. Kańtoch, Tajemnica Diabelskiego Kręgu - trzynastolatka spędza wakacje w opuszczonym klasztorze. Anioły, tajemnice i ratowanie świata. Była promocja.
- M. Salisbury, Córka zjadaczki grzechów - książkę znalazłam przypadkiem na lubimyczytac.pl. Tytuł skojarzył mi się z pewnym filmem z Heath'em Ledger'em. Ciekawy opis i dobre opinie skusiły mnie do zakupu.
- K. Clements, Vogue. Za kulisami świata mody - kulisy świata projektantów, modelek i celebrytów opisane przez byłą redaktor naczelną australijskiego wydania Vogue.
- M. Kisiel, Nomen omen - kolejne fantasy z przeceny. Lubię lekkie i zabawne fantasy od czasu do czasu, mam nadzieję, że ta książka mnie nie rozczaruje.
- O. Gromyko, Rok szczura - książki pani Olgi bardzo lubię, seria o o pewnej wrednej wiedźmie należy do moich ulubionych. Zobaczymy, czy nowość spod jej pióra okaże się równie wciągająca.
- A. H. Petersen, Skandale złotej ery Hollywood - Rudolf Valentino, Mae West, Judy Garland i wielu innych.
A tu już zdobycze biblioteczne. Od góry:
- L. Bugajski, Kupa kultury - wypożyczyłam ją pod wpływem impulsu, zdawała ją akurat nasza ulubiona Pani Profesor. Mówiła, że świetna książka.
- F. Dostojewki, Biesy - to akurat z listy "do przeczytania w życiu". Zbrodnia i kara, Idiota i Bracia Karamazow bardzo mi się podobały, zobaczymy jak będzie z Biesami.
- D. Warakomska, Droga 66 - lubię czasami przeczytać jakiś ciekawy reportaż. O tym słyszałam wiele dobrego.
- R. Stracker, Los Angeles. Single, gangi i zieloni piraci - kolejny reportaż, już przeczytany. Dobrze napisany, ale czuję pewien niedosyt. No i bardzo brakuje w nim zdjęć.
- H. James, O czym wiedziała Maisie - kolejna książka polecona przez Panią Profesor. Dziecko jako moneta przetargowa nienawidzących się rodziców.
- M. Gabryś, Islandzkie zabawki - dopiero po wypożyczeniu zauważyłam, że ma kiepskie opinie. Cóż, zobaczymy.
- M. Jastrzębski, Matrioszka Rosja i Jastrząb - reportaż tak dla odmiany.
- H. Kawakami, Pan Nakano i kobiety - obyczajowa powieść japońska.Tytułowy Nakano jest właścicielem sklepu z antykami, otacza go wiele kobiet: siostra, żona, kochanka, pracownica Hitomi (to ona jest narratorem powieści).
- S. Chutnik, W krainie czarów - wiele słyszałam o tej autorce, ale jakoś nigdy nie sięgnęłam po jej książki. Czas to nadrobić.
- D. Kortko, J. Watoła, Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga - wszyscy wypożyczający chwalili, to wzięłam. A co.
Od góry:
- J. Piekara, Ani słowa prawdy - zbiór opowiadań. Podobno świetny, to się okaże.
- J. Gardner, Grendel - książka pisana z punktu widzenia potwora. Może być ciekawe.
- S. Chutnik, Cwaniary - wzięłam na zapas, jakby się spodobało.
- S. Koper, Chorwacja - kilka lat temu byłam tam z mężem i oboje byliśmy zachwyceni. Chciałam poczytać więcej o tym kraju.
- Z. Szczerek, Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian - w sumie zaintrygował mnie tytuł.
- P. Ackroyd, Śmierć króla Artura - bo ja lubię motyw arturiański.
- P. Milewski, Dzienniki japońskie. Zapiski z roku Królika i roku Konia - zapis podróży autora po Japonii. Do książek o tym kraju mam sentyment, sięgam po nie często.
- M. Krajewski, J. Kawecki, Umarli mają głos - o ile seriale kryminalne bardzo lubię, to książki z tego nurtu tak sobie. Ale ta pozycja bardzo mnie zaciekawiła, może dlatego, że są to prawdziwe historie opowiedziane przez wybitnego polskiego medyka sądowego. Takie CSI Śląsk.
Zainteresowało Was coś z moich stosików? A może czytaliście którąś z tych książek? Macie jakieś czytelnicze plany wakacyjne?
M.