czwartek, 7 lipca 2016

Stosik czerwcowy

Czerwiec był lepszy pod względem czytelniczym niż poprzedni miesiąc. Przeczytałam 6 książek. Jednaj brakuje na zdjęciu zbiorowym, poszła już w ludzi. Moją listę czytelniczą możecie na bieżąco śledzić na Instagramie KLIK. Zawsze wrzucam zdjęcie czytanej obecnie książki.


Zacznę od góry.
A. Pilipiuk, Litr ciekłego ołowiu - bardzo lubię opowiadania tego autora, ten tomik również mnie nie zawiódł. 
M. Kubasiewicz, Spalić wiedźmę - ta książka była....dziwna. Niby wciągająca fabuła, dobrze napisana, ale coś mi w niej nie pasowało. Może to sama główna bohaterka, może za dużo niedopowiedzeń, nie wiem. 
K. Miszczuk, Szeptucha - to chyba najlepsza książka ze stosiku. Zastanawialiście się co by było, gdyby Mieszko I nie przyjął chrztu? Właśnie w takiej rzeczywistości rozgrywa się akcja książki. Główna bohaterka kończy medycynę i musi odbyć roczne praktyki u szeptuchy na zapyziałej wsi. Gosię ogarnia zgroza, przecież tam pewnie są kleszcze!? Naprawdę wciągająca powieść pełna humoru i słowiańskiego folkloru. 
C. Clare, Mechaniczna księżniczka - ostatni tom serii Diabelskie maszyny. Tak samo dobry jak pozostałe części. Lubię wszystkie książki o Nocnych Łowcach.
P. Zagumny, Życie to mecz - książka chyba najsłynniejszego polskiego rozgrywającego. Jako fanka siatkówki musiałam ją przeczytać. Na początku szło trochę opornie, ale w końcu Zagumny to sportowiec, a nie pisarz. Ale opisy samej gry i meczów były naprawdę świetne. 
J. Glogaza, Slow life - drugi poradnik Joanny, autorki Slow fashion. Druga książka równie dobra jak poprzednia. Jeśli macie dość życia w ciągłym pośpiechu, macie wrażenie, że ciągle jesteście zajęci, a jednocześnie robicie nadal za mało, to książka dla Was. Pomaga zwolnić i znaleźć własny rytm, dopasować życie do siebie a nie na odwrót. 


Czytaliście coś z tych książek? A może polecicie ciekawą lekturę?

poniedziałek, 4 lipca 2016

Liebster Blog Award

Zostałam nominowana do Liebster Blog Award! Bardzo dziękuję za nominację Gabi i Kasi z bloga gabikasia-hp-fanfiction.blogspot.com. Przejdźmy więc do rzeczy, czyli pytań.

1. Czy kiedykolwiek sprawdzałaś znaczenie swojego imienia? Jakie ono jest?
Tak, sprawdzałam. Marta to imię pochodzące z języka aramejskiego i oznacza panią domu, gospodynię. 
2. Co sądzisz na temat zjawisk paranormalnych?
Nie wykluczam ich istnienia, aczkolwiek sama niczego takiego nie doświadczyłam. A jak nawiedzi mnie jakiś zły duch, to niech mnie uratuje Dean Winchester.
3. Twój idealny dzień w 7 słowach.
Kawa, książka, kot, czekolada, mąż, nic nie muszę. Wyszło 8 słów, soraski.
4. Czy zdarzyło Ci się czytać Fan Fiction?
Tak, ale to było dawno i już nie pamiętam o czym. 
5. Co motywuje Cię do wykonywania znienawidzonych czynności?
Świadomość, że samo się nie zrobi, a zrobić to trzeba. Prym tu wiedzie zmywanie.
6. Czym jest dla Ciebie szczęście?
Ojej, trudne i osobiste pytanie. Pozwólcie, że je opuszczę.
7. Jakie odczucia najczęściej towarzyszą Ci podczas czytania?
To zależy co czytam ;) Uwielbiam czytać, przeżywam losy bohaterów, ale czasami książka nieziemsko mnie wkurza. "Pani Bovary" to chyba najbardziej irytująca postać literacka ever.
8. Na co czekasz teraz najbardziej?
Na Zosię.
9. Jak zamierzasz spędzić te wakacje?
Ja już od lat nie mam wakacji, ale w tym roku siedzę w domu z powodu zwolnienia. Mam zamiar dużo czytać i podłubać w rękodziele.
10. Interesujesz się fantastyką i/lub mitologią?
Tak, fantasy to chyba mój ulubiony gatunek literacki. 
11. Kolekcjonujesz coś? Konkretne rzeczy czy Wszystko, co może się przydać"?
Książki, książki, książki. Poza tym swego czasu miałam ponad 60 lakierów do paznokci, teraz jestem na odwyku. 

To tyle. Teraz powinnam nominować 11 blogów z małą liczbą obserwatorów, ale prawda jest taka, że ostatnio mało mnie w blogosferze i nie czytam za wiele blogów.